Czy po piątkowym wystąpieniu J. Kaczyńskiego ktokolwiek z Frankowiczów ma jeszcze nadzieję na jakąkolwiek pomoc? Naszym zdaniem prezes PiS dał jasno do zrozumienia, że żadnej pomocy nie będzie, cytujemy: „rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego”.
Po tej wypowiedzi nikt z kredytobiorców „walutowych” już chyba nie ma wątpliwości, że nie premier, nie prezydent i nie parlament rządzi w Polsce, ale (cytując Ucho prezesa) szeregowy poseł.
Frankowiczom i innym posiadaczom kredytów indeksowanych lub denominowanych w walutach, nie pozostaje w takim razie nic innego, jak korzystać z porad prawnych, do których niejednokrotnie namawialiśmy i próbować swoich sił w sądach.
Obietnice po czarnym czwartku do kosza?
Po tzw. czarnym czwartku 15.01.2015 dniu, w którym został uwolniony kurs franka szwajcarskiego w stosunku do euro, frank skokowo umocnił. W kulminacyjnym momencie notowania franka szwajcarskiego doszły nawet do poziomu 5,20 zł. Ostatecznie kurs ten w Polsce ustabilizował się na poziomie 4,10-4,20 zł.
Wzrost notowań zbiegł się z wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi w Polsce, a co za tym idzie z wieloma obietnicami:
- materiały byłego prezydenta B. Komorowskiego
- Andrzej Duda obiecał frankowiczom, że projekt dotyczący przewalutowania kredytów będzie gotowy w trzy miesiące od objęcia przez niego stanowiska
- o kredytach walutowych pisano również na stronach sejm.gov.pl
Projekt tzw. ustawy Dudy i kubeł zimnej wody
W pewnym sensie (częściowo) można powiedzieć, że prezydent Duda wywiązał się ze zobowiązań, gdyż powstał projekt ustawy Dudy. Razem z projektem ogłoszono rozwiązania dotyczące przewalutowania kredytów i tzw. kurs sprawiedliwy. Oczywiście, sam projekt nie mógł zadowolić wszystkich, ale był dosyć dobrze przyjęty przez Frankowiczów i nawet jeżeli nie wszystkim się podobał, to dawał nadzieję na dalszy, pozytywny rozwój wydarzeń.
Kubeł zimnej wody na głowy Frankowiczów (a właściwie dwa) wylały się już wkrótce:
- najpierw nastąpiło obniżenie ratingu Polski i dalszy wzrost kursu CHF, a niedługo potem
- w programie T. Lisa były premier M. Belka powiedział, że ustawa może ukazać się najwcześniej za rok
Liczyli i liczyli
W międzyczasie dziesiątki ekspertów liczyli, liczyli i liczyli. Liczyli w KNF, trochę czasu minęło, ponownie liczyli w KNF, spotykali się eksperci stabilności finansowej i (potencjalnie) liczyli franki, których nie było. Za swoją pracę zapewne wzięli „ciężkie” pieniądze. I to wszystko tylko po to, żeby projekty zostały wyrzucone do kosza.
Nie musimy chyba przypominać o Brexit i wyborach w USA.
Trzy projekty ustaw i mechanizmy dobrowolnego przewalutowania
Przypominamy, że mimo słów Kaczyńskiego, teoretycznie w sejmie są trzy projekty ustaw na rozwiązanie problemu Frankowiczów. Dlaczego teoretycznie:
- projekt prezydencki zwrotu spread – zakładamy, że po wypowiedzi J. Kaczyńskiego ustawę tę można uznać za niebyłą
- projekt Kukiz’15 – unieważnienie umów i przewalutowanie – propozycja najlepsza dla Frankowiczów, ale bez szans na przegłosowanie w sejmie
- projekt PO i umowy restrukturyzacyjne – wg nas też bez szans, PO ma dużo własnych problemów
Ustawy sejmowe to nie wszystko. Ponad miesiąc wcześniej pisaliśmy również o mechanizmach dobrowolnego przewalutowania, które mają (albo miały) powstać do końca marca. No właśnie, nie wiemy czy wypowiedź prezesa oznacza „zakopanie” również tej formy pomocy dla posiadaczy kredytów „walutowych”, czy też mechanizmy te jednak powstaną? – czas pokaże.
Pomocy nie będzie, co robić?
Ponad dwa miesiące temu napisaliśmy poradnik co robić, jeżeli pomocy nie będzie? Oczywiście wówczas nikt z nas wówczas nie wiedział jak potoczą się dalsze prace w sprawie Frankowiczów. Patrząc jednak na opieszałość polityków przypuszczaliśmy, że z obiecanej pomocy nic nie będzie. I niestety nie myliliśmy się.
Odsyłamy jeszcze raz do poradnika, w którym znajdziesz:
- kupuj walutę w kantorach internetowych
- gromadź „zapasy” tańszej waluty na co najmniej 2-3 raty
- w sytuacjach awaryjnych: karta kredytowa, kredyt gotówkowy lub pożyczka chwilówka
- ograniczaj wydatki – w poradniku piszemy co robić zamiast tego
- znajdź dodatkowe źródło dochodów
Nie chcemy się powtarzać, dlatego jeszcze raz odsyłamy do wpisu co robić, jeżeli pomocy nie będzie – w skrócie dodamy je na końcu. W kolejnym poradniku co robić, jeżeli pomocy nie będzie pisaliśmy o sposobach na zarabianie w sieci, ale szczególnie polecamy jednak pierwszy z nich.
Bierz sprawy we własne ręce
Cytując jeszcze raz wypowiedź prezesa PiS: rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego, sugerujemy spróbować wziąć sprawy we własne ręce. Przede wszystkim skorzystaj z porad prawnych, które będą miały miejsce:
- w CZĘSTOCHOWIE 23 lutego 2017 r. (czwartek), Urząd Miasta, ul. Śląska 11/13, pokój 108, od 10:00 do 14:00
- w SZCZECINIE 27 lutego 2017 r. (poniedziałek), Urząd Miasta, plac Armii Krajowej 1 (wejście od strony ul. Odrowąża i ul. Florczaka), pokój 57, od 16:00 do 20:00
I nie czekaj na przedawnienie umowy – jeżeli jeszcze nie jest za późno, to w odpowiednim czasie wystąp do banku np. z zawezwaniem do próby ugodowej lub powództwem, która to czynność sprawi, że przerwiesz bieg przedawnienia i ew. dłużej możesz dochodzić swoich praw.
Możesz również swoich sił w sądzie, pisaliśmy o tym w ramach:
Czy frank spadnie?
Zacznijmy od dzisiejszych notowań, które w chwili pisania tego artykułu wynoszą 4,04 PLN za jednostkę CHF:
Pisaliśmy już na blogu o możliwych scenariuszach spadku kursu franka. Ale nie namawiamy Cię do czekania aż frank będzie ponownie po dwa złote, bo nie wiadomo kiedy i czy w ogóle się na to doczekasz:
- jeszcze jeszcze tego nie uczyniłeś/-aś, to wymieniaj walutę w kantorach internetowych, które mają o wieje niższy spread niż banki. W ten sposób oszczędzasz co najmniej kilka procent (kilka – kilkadziesiąt zł) na jednej racie kredytowej. Możesz też próbować „łapać” korzystne kursy wymiany, albo szukać lokalnych promocji. Jeżeli nie korzystasz jeszcze z żadnego kantoru internetowego zapoznaj się z ofertą:
- jeżeli masz taką możliwość, to spróbuj zarabiać we frankach – to pewnie trudne zadanie, ale nie musi być niewykonalne
- nawet jeżeli nie uda Ci się zarabiać we frankach, to spróbuj znaleźć dodatkowe źródła dochodu – patrz poradnik co robić, jeżeli pomocy nie będzie
- spróbuj zacząć nadpłacać kredyt, aby maksymalnie skrócić czas spłaty, a co za tym idzie i koszty jego obsługi.
Sprawdź, być może w ramach Twojej umowy kredytowej możesz skorzystać z:
- wakacji kredytowych (1 – 3 miesiące), w ramach którym nie będziesz musieć płacić rat i/lub odsetek
- ulgi kapitałowej – możesz dzięki niej przez określony czas spłacać tylko same odsetki, bez kapitału
- ulgi odsetkowej – możesz dzięki niej przez określony czas spłacać tylko sam kapitał, bez odsetek
Uwaga!! Jeżeli wiesz, że możesz mieć problemy ze spłatą rat kredytu, to spróbuj dogadać się z bankiem. Nie czekaj aż bank przyjdzie do Ciebie! Bank na pewno nie zapomni i przyjdzie. I jeszcze raz powtarzamy:
- jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś/-aś, to rozważ podpisanie aneksu do umowy i spłacaj kredyt bezpośrednio w walucie, którą kupisz w kantorach internetowych.
Przypominamy o ciekawych promocjach:
- Citibank voucher mall.pl – voucher 400 zł do sklepu mall.pl albo inna promocja tego banku
- Smartfon LG K8 LTE – za wyrobienie karty kredytowej Citibank
W artykułach opisujemy również alternatywne propozycje.
A dla oszczędzających propozycje lokat i kont oszczędnościowych. Załączamy bezpośredni link do wniosku, w ramach którego uzyskasz dodatkowe informacje, albo skorzystasz z produktu.
Lokaty:
- 3,5% na powitanie (wniosek) w mBank – 3,5% na 3 miesiące do 10 000 zł
- 3% Happy Plus do 100 000 zł (wniosek) – oferta dla nowych klientów Idea Bank
- 2,1% e-Lokata na nowe środki do 200 000 zł (wniosek) – na 4 miesiące w Getin Bank
- Citibank konto Citi Priority (wniosek) z lokatą 2% i nagrodą 300 zł (więcej o Citi Priority)
Konta oszczędnościowe:
- 2,3% konto dobrze doładowane – do 150 tys. zł w BGŻOptima
- 2,5% konto Zośka PRO (wniosek) w Idea Bank – tutaj więcej inf. o koncie Zośka PRO
- 2,5% do 100 tys. zł Konto oszczędnościowe Profit (wniosek) w Banku Millennium (tutaj więcej o koncie profit)
- nawet 2,4% na LION’S EXCELLENCE (wniosek) – wystarczy, że zapewnisz wpływ 12 tys. zł
13 komentarze
To państwo to oszuści
marcin, ja też się tego spodziewałem. Niestety żaden kantor nie rozwiązuje problemu frankowiczów, jedynie odrobinę łagodzi skutki. Panaceum mogłaby być pomoc, którą obiecywali, ale pokazali nam środkowy palec. Już zapomnieli dzięki komu wygrali wybory!
A według mnie pokazał palec ale nie środkowy tylko wskazujący. Przecież dostaliście jasną wskazówkę, że macie iść do sądu.
Spodziewałem się tego, do końca spłaty zostało mi jeszcze 5 lat. Myślę, że na walkę w sądzie szkoda czasu, lepiej w miarę możliwości samemu obniżać raty, co jest możliwe dzięki wymianie waluty poza bankiem.
A ja za radą prezia idę do sądu. Będzie to droga jeszcze nie wiem dokąd… Zaciskam zęby na myśl o kosztach, ale na nic już nie liczę…
Powodzenia!
„jeżeli masz taką możliwość, to spróbuj zarabiać we frankach” ja bardzo chętnie! Ktoś mi da taką pracę? Chętnie też skorzystam z doświadczenia i porad innych. Czy są na tym forum frankowicze, którzy próbowali szukać pracy płatnej we frankach? Jakiejkolwiek!
A moze tak umowic sie i masowo przestac splacac te jeb…kredyty zlodziejskie. Niech banki wtedy cos zaproponuja…
Nie wiem, czy to dobry pomysł, odsyłam do wpisu Frankowicze nie chcą spłacać rat
Nie ma szans, to nie wypali. Nawet jeżeli znajdą się tacy, którzy pójdą na to to zawsze znajdzie się garstka, która postanowi być przeciwko nam. Poza tym ta cała medialna nagonka na posiadaczy kredytów frankowych. Pis już zapomniał, że to dzięki frankowiczom jest u władzy! A przez 500+ długo od tej władzy nie odejdzie. To nie wypali.
25 stycznia demonstracja w Warszawie. Zamierzamy się z mężem wybrać. Zachęcam też innych do tego.
Tak samo my. Teraz ledwo wiążemy koniec z końcem.
Przed wyborami wszyscy mówili dookoła, że to kiełbasa wyborcza. A ja głupia uwierzyłam, że mi pomogą!