FRANKOWICZE, kredyty we frankach

Kredyty walutowe, klauzule abuzywne i porady prawne dla Frankowiczów

Kilka dni wcześniej umieściliśmy na blogu wpis poświęcony klauzulom niedozwolonym we frankowych umowach kredytowych. Był to pierwszy wpis z tego cyklu. Ukazało się również coraz więcej informacji związanych z przewalutowaniem kredytów walutowych i pomocą dla Frankowiczów. Coraz więcej mówi się również o mechanizmach dobrowolnego przewalutowania kredytów.

W dzisiejszej odsłonie przyjrzymy się im bardziej szczegółowo, ale w nawiązaniu do zaplanowanych porad prawnym dla Frankowiczów. Dlaczego?

Franki

źródło grafiki: wiadomosci.radiozet.pl

Udając się na spotkanie (pierwsze 13 stycznia we Wrocławiu) warto się do niego przygotować. Eksperci zapewne odpowiedzą również na pytania ogólne, ale uogólnianie problemu nie jest w tym przypadku zbyt dobre, gdyż każda umowa jest inna!

Zanim udasz się na spotkanie, warto wiedzieć coś więcej niż to, że masz kredyt CHF/EUR. Musisz mieć świadomość, że eksperci udzielą Ci bardziej szczegółowych informacji, jeżeli

  • będziesz zadawać konkretne pytania czy
  • będziesz pytać o wybrane zapisy z umowy.

Na szczegółowe przejrzenie na spotkaniu całej umowy może również nie być czasu. Poza tym nie wiadomo jak duża będzie kolejna chętnych do uzyskania porady prawnej.

W tym wpisie chcemy Ci przedstawić podstawowe pojęcia kredytowe, zahaczymy również o klauzule abuzywne. W kolejnym przyjrzymy się bardziej szczegółowo wspomnianym klauzulom niedozwolonym. Znajomość tych zagadnień może przydać Ci się na spotkaniu. Być może w ten sposób pominiesz niepotrzebne „wiadomości wstępne”, a skupisz się na kluczowych kwestiach związanych z Twoją umową kredytową. Zapoznaj się również ze źródłem, na podstawie którego opieramy nasz wpis (99 stron).

 

 

Oprocentowanie kredytów PLN i „walutowych”

W okresie największego boomu kredytowego, czyli w latach 2005 – 2008 kredytobiorcy decydowali się na zaciągnięcie kredytu denominowanego lub indeksowanego w CHF. Dlaczego tak się działo? Otóż dzięki takiemu rozwiązaniu byli w stanie uzyskać wyższe kwoty kredytu, przy (teoretycznie) niższym koszcie ich obsługi oraz tej samej zdolności kredytowej.

W tamtym czasie występowała znacząca różnica w oprocentowaniu kredytów złotowych i walutowych. Kredyty hipoteczne, to z reguły kredyty o relatywnie wysokiej wartości, udzielane na stosunkowo długie okresy. W przypadku kredytów hipotecznych, w początkowym okresie spłaty dominuje rata odsetkowa (sprawdź to w swoim harmonogramie spłat rat), która oczywiście wpływa na ostateczną wysokość raty, a co za tym idzie i możliwość obsługi / udzielenia kredytu. Dzieje się tak ze względu na odwrotne powiązanie zdolności kredytowej i poziomu stóp procentowych, czyli:

  • im niższa stopa procentowa, tym wyższa zdolność kredytowa – gdyż spłacasz niższe raty i na odwrót
  • im wyższa stopa procentowa, tym niższa zdolność kredytowa

Mówiąc bardziej po ludzku i opierając się na przykładzie ze strony rf.gov.pl:

W lipcu 2008 r. stawka LIBOR3M, która zwykle stanowi jeden ze składników oprocentowania kredytu, wynosiła 2,79%, a średnia marża dla kredytów we frankach szwajcarskich ustalana była na poziomie ok. 1,5%, co pozwalało na uzyskanie oprocentowania kredytu na poziomie ok. 4,2%. Dla porównania, dla kredytów udzielonych w złotych stawka WIBOR3M wynosiła 6,66%, średnia marża ok. 1,5%, co kształtowało oprocentowanie na poziomie ok. 8%. Efektem powyższego była znacząca różnica w wysokości raty. W przypadku kredytu w wysokości 300 000 zł zaciągniętego w złotych miesięczna rata do spłaty wynosiła ponad 2100 zł, natomiast dla kredytu denominowanego we frankach szwajcarskich, lub indeksowanego do tej waluty, przeliczonego po aktualnym kursie wymiany walut, ok. 1400 zł. 

To jest oczywiście tylko przykład. Być może Tobie udało się wynegocjować lepsze warunki, niż opisywane powyżej.

Czytaj dalej →