Minęły już trzy lata od od „czarnego czwartku” Frankowiczów, czyli od 15.01.2015 w którym został uwolniony kurs franka szwajcarskiego w stosunku do euro, co spowodowało skokowy, nawet 40-procentowy wzrost kursu tej waluty, w stosunku do innych walut.
Przypominamy, że w kulminacyjnym momencie notowania franka szwajcarskiego doszły nawet do poziomu 5,20 zł, ostatecznie kurs ten w Polsce ustabilizował się na poziomie 4,10-4,20 zł.
Podobna sytuacja miała miejsce w wielu krajach europejskich, a kredytobiorcy, którzy zdecydowali się na kredyt w szwajcarskiej walucie, której kurs dotąd pozostawał na względnie niskim poziomie, z dnia na dzień zmuszeni byli spłacać zdecydowanie wyższe raty.
Przed nami 15.01.2018 – co zmieniło się od tego czasu?
Według nas niewiele. Nie chcemy się powtarzać i odsyłamy oczywiście do wpisów z kategorii Frankowicze, poniżej odwołamy się tylko do wybranych z nich.
Na początku był słomiany zapał i pierwszy projekt ustawy pomocy dla Frankowiczów tzw. ustawy Dudy, która według wielu byłaby dobrą ustawą, potem był drugi projekt, kalkulator kursu sprawiedliwego i (prawdopodobnie) idące za tym obniżenie ratingu Polski i skokowe osłabienie złotówki.
W tak zwanym międzyczasie pojawił się Brexit w GB i wybory w USA.
Po wspomnianych wydarzeniach do sejmu wróciły projekty ustaw:
- Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki (druk nr 811) – uzasadnia Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Maciej Łopiński.
- Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów (druk nr 729) – uzasadnia poseł Andrzej Maciejewski.
- Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych w związku ze zmianą kursu walut obcych do waluty polskiej (druk nr 877) – uzasadnia poseł Krystyna Skowrońska.
Do gry włączył się UOKiK, a media raz za razem obiegają informacje o kolejnej wygranej w sądzie (głównie jako pokłosie klauzul abuzywnych). Na temat franków, których nie było wypowiadali się też eksperci.
Nie mogło być inaczej, pojawiły się kolejne propozycje ustaw – o ile nam wiadomo przepadły lub nic się z nimi nie robi. Deklarację gotowości przewalutowania kredytów CHF wyraził PKO Bank Polski, ale ustawy rozwiązującej problem Frankowiczów w dalszym ciągu nie ma.
Na co warto zwrócić uwagę i o czym dobrze pamiętać
Tematy, o których wspomnieliśmy powyżej, to już mniej lub bardziej odległa historia. Są jednak zagadnienia, na które nawet teraz warto zwrócić uwagę, mimo że pisaliśmy o nich wcześniej.
Przedawnienie
Przede wszystkim warto pamiętać o przedawnieniu roszczeń z tytułu umów kredytowych CHF – termin ewentualnych roszczeń mija w ciągu 10 lat od ich podpisania – polecamy sprawdzić termin podpisania umowy kredytowej, albo wykonać czynności, które przerwą bieg przedawnienia. Odsyłamy do podlinkowanego artykułu.
Uważaj na
Pisząc artykuły związane z tematyką Frankowiczów i kredytów CHF wielokrotnie korzystaliśmy z wyszukiwarki, ale takiego natężenie ofert pomocy dla Frankowiczów nie obserwowaliśmy od dawna – pierwsze artykuły dotyczące kredytów CHF powstały pod koniec roku 2015. Nie zachęcamy ani nie odradzamy, ale radzimy zapoznać się z naszym wpisem, jeśli zamierzasz wystąpić na drogę sądową.
Nie posiadasz kredytu indeksowanego lub denominowanego w walucie obcej, ale kredyt złotówkowy albo pożyczkę chwilówkę, której nie spłaciłeś(-aś) w terminie i zostałeś(-aś) wpisany do baz? Jeśli tak, to uważaj na ogłoszenia typu Czyszczenie BIK lub podobnie brzmiące. Niestety, jeśli zalegałeś(-aś) ze spłatą kredytu czy pożyczki, a bank lub firma pożyczkowa wpisał Cię do BIK, to klamka zapadła i usługa czyszczenie BIK nie ma prawa działać! Pod linkiem powyżej znajdziesz dodatkowe informacje na ten temat.
Umiesz liczyć, licz na siebie
Już w grudniu 2016 przewidywaliśmy, że nie będzie pomocy dla Frankowiczów. Okazało się, że mieliśmy rację.
Już w 2016 roku pisaliśmy, że nie pozostaje Ci nic innego jak pogodzić się z zaistniałą sytuacją albo spróbować obrócić ją na swoją korzyść, wychodząc ze znanego powiedzenia co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Innymi słowy: spróbuj wyjść drogiemu frankowi (lub innej walucie) na przeciw, podejmij działania, których prawdopodobnie nie podjąłbyś/podjęłabyś, gdyby frank w dalszym ciągu kosztował 2 zł:
Według nas prawdy, które przedstawiliśmy w powyższych artykułach są uniwersalne, możesz z nich skorzystać nawet jeżeli nie posiadasz kredytu CHF.
Frank jest nieprzewidywalny
Nie chwaląc się, ale o tym, że frank będzie taniał pisaliśmy już rok temu 
W kilku kolejnych wpisach tylko potwierdziliśmy nasze przypuszczenia, choćby pisząc o PMI.
Frank tanieje, ale zwracamy też uwagę na to, że frank jest nieprzewidywalny i to, że z dnia na dzień (z pewnymi wahnięciami) staje się coraz tańszy nie oznacza, że nie może nastąpić kolejne skokowe umocnienie.
Kantory internetowe
Jeżeli spłacasz kredyt walutowy indeksowany lub denominowany w CHF lub innej walucie i nie korzystasz jeszcze z kantorów internetowych, to może warto o tym pomyśleć? Bannery do wybranych zamieściliśmy również w tym wpisie.
Kantory internetowe mają wiele zalet, których nie posiadają kantory tradycyjne:
- spread jest zwykle o kilka, a nawet kilkanaście groszy niższy, niż w tradycyjnych kantorach – marże kantorów online są często nawet 10% niższe niż w bankach
- jeżeli masz dostęp do Internetu, to zlecenie wymiany możesz wykonać z dowolnego miejsca na świecie
- część kantorów internetowych działa w trybie 365/7/24, czyli możesz zlecić wymianę walut o dowolnej porze dnia lub nocy
- nie musisz przemieszczać się z gotówką, a co za tym idzie narażać się na kradzieże lub inne rozboje
- nie narażasz się na otrzymanie fałszywek – nie musisz przecież znać zabezpieczeń banknotów z innych krajów
W poniższych wpisach przedstawiliśmy:
oraz
Dziś i co przyniesie przyszłość?
Notowania franka na dzień publikacji tego wpisu to nieco ponad 3,53 zł i jest już coraz bliżej do kolejnej magicznej granicy 3,50 zł za jednostkę waluty szwajcarskiej, czego oczywiście życzymy wszystkim posiadaczom kredytów CHF.
Co przyniesie przyszłość? Tego oczywiście nie wiemy, wróżbita Maciej też nie wie.
Wiemy na pewno i raz jeszcze powtórzymy, że frank jest nieprzewidywalny i warto (w miarę możliwości) zgromadzić zapas tańszej waluty na co najmniej 2 – 3 raty, korzystając z ulubionego kantoru internetowego
Zapraszamy do naszych zestawień
Zapraszamy do innych naszych zestawień:
- najlepsze karty kredytowe – ze zwrotem części wydatków i przypominamy o promocji Citi Handlowy karta kredytowa + voucher 300 zł do Biedronki
- najlepsze konta osobiste – czyli zestawienie kont bankowych, wybrane z nich bezwarunkowo darmowe z darmową wypłatą z bankomatów i kartą do konta, a także z moneyback
- ranking chwilówek – to zestawienie pożyczek pozabankowych, z dodanymi ostatnio pożyczki 24h
- ranking lokat w tym lokaty bez konta czy lokaty dla dużych kwot w uruchomionym serwisie LokataKonto.pl – przedstawimy go bardziej szczegółowo w dedykowanym wpisie na blogu.
3 komentarze
Hmm… po co było brać kredyt we frankach. Teraz wszyscy płaczą jak to ich oszukali. Widziały gały co brały choć umowy nie czytały
Fajny blog – zasubskrybowałem.
Jak dodać komentarz z logo przy podpisie?
Trzeba sobie skonfigurować „gravatara”: https://pl.gravatar.com/support/what-is-gravatar/. Większość blogów jest na WordPressie i ten współpracuje z tym systemem