FRANKOWICZE, kredyty we frankach

Frankowicze, kredyty we frankach i wyliczenia KNF

KNFSkutki projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki według KNF
Komisja Nadzoru Finansowego liczyła, liczyła i w końcu wyliczyła ile może kosztować wprowadzenie tzw. ustawy Dudy. Pojechali nieźle, tj. wyliczyli jeszcze więcej, niż zakładały poprzednie szacunki innych instytucji. W skrócie można powiedzieć, że „Jesteśmy już coraz bliżej magicznej bariery miliardów stu – a to już ten poziom redukcji do absurdu„!

Z publikacji KNF pozwoliłem sobie wybrać ciekawsze elementy, które prezentuję poniżej łącznie z linkiem źródłowym.

 

 

Kredyty we frankach i franki, których nie było

Na wstępie zachęcam do przypomnienia sobie artykułu, link powyżej: A może kredyty udzielone klientom nie mają nic wspólnego ze szwajcarską walutą? A jeżeli franków w rzeczywistości nie było, to czy banki stracą na ewentualnym przewalutowaniu franków na złotówki, nawet po kursie z dnia udzielenia kredytu? I w końcu dlaczego raty, które spłacają klienci, są uzależnione od kursu franka szwajcarskiego – waluty, której być może w ogóle nie było w procesie kredytowym? (przeczytaj całość)

 

 

Kredyty we frankach wstęp do opinii KNF

W dniu 15 stycznia 2016 r. do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego wpłynęło pismo Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z prośbą o oszacowanie skutków projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i pożyczki. W celu pozyskania niezbędnych do analizy problemu danych Urząd przeprowadził badanie ankietowe obejmujące 58 banków i oddziałów zagranicznych instytucji kredytowych, tj. wszystkie banki posiadające w bilansie (według stanu na koniec listopada 2015 r.) należności walutowe od podmiotów niefinansowych. Banki posiadające portfele kredytów/pożyczek podlegających ustawie mają znaczny udział w zagregowanych aktywach i kapitałach polskiego sektora bankowego: 88% sumy bilansowej sektora i 90% funduszy własnych sektora. W portfelu udzielonych od początku 2000 r. do połowy 2011 r. kredytów/pożyczek, które spełniają kryteria skutkujące koniecznością dokonania przez banki zwrotu z tytułu spreadu, znajdują się zarówno kredyty/pożyczki aktualnie znajdujące się w bilansie banku, jak i te, które zostały przez banki spisane z bilansu w ciężar rezerw/odpisów oraz zostały już spłacone przez klientów. Wartość zwrotu z tytułu spreadów dla wszystkich banków to 15,2 mld zł, przy czym 12,1 mld zł to zwrot z tytułu kredytów/pożyczek aktualnie znajdujących się w bilansie banku. Znaczną część tej kwoty stanowią zwroty z tytułu spreadu pobranego w momencie udzielenia kredytu/pożyczki. Do przeprowadzenia restrukturyzacji banki wyznaczały dla kredytów „kurs sprawiedliwy” (KWO) według kalkulatora zamieszczonego na stronie Kancelarii Prezydenta. (źródło, dostęp 2016-03-16 21:50)

Zobacz też: opinie o Vivus albo zaloguj do Vivus jeśli jesteś już klientem firmy.

 

 

Kredyty we frankach restrukturyzacja i jej skutki wg KNF

Największe koszty z tytułu restrukturyzacji poniosą te banki, które aktywnie udzielały kredytów w CHF w latach 2007-2008, lub które nabyły inne banki posiadające portfele kredytowe z dużą liczbą mieszkaniowych kredytów walutowych udzielonych w latach 2007-2008. […]

Całkowite obciążenie banków w 2016 r. z tytułu spreadu i restrukturyzacji kredytów wynosi 66,9 mld zł. […]

Wprowadzenie rozwiązań wskazanych w projekcie ustawy (wariant 4A) spowoduje powstanie straty finansowej w 15 bankach (w tym w trzech krajowych). Łączny ujemny wynik tych podmiotów wyniesie 58,4 mld zł (w tym dla krajowych 21,8 mld zł). Przy założeniu realizacji przez te banki planów postępowania naprawczego, banki te nie będą odprowadzały tzw. podatku bankowego. W wymiarze rocznym spowoduje to pomniejszenie wpływów budżetowych z tego tytułu o 2,8 mld zł. […]

 

 

Koncepcja kursu sprawiedliwego wg KNF

Analizowany mechanizm „kursu sprawiedliwego” skutkuje zróżnicowaniem relacji ekonomicznych pomiędzy kredytobiorcami z różnych okresów, jak również pomiędzy kredytobiorcami, którzy zaciągnęli kredyt w tym samym dniu. W szczególności, z punktu widzenia długości okresu kredytowania, mechanizm preferuje kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyty na krótsze okresy, znajdujących się prawdopodobnie w lepszej sytuacji finansowej.
Na podstawie przeprowadzonej analizy można stwierdzić, że przyjęta przez autorów projektu koncepcja prowadzi do silnego uprzywilejowania większości kredytobiorców walutowych z lat 2007-2008. Prowadzi to do sytuacji, w której niektórzy kredytobiorcy w praktyce nie ponieśliby dodatkowych kosztów wynikających z zaciągnięcia kredytu walutowego, a zarazem znaleźliby się w najlepszej sytuacji, co wyraziłoby się w najniższym stanie ich zadłużenia po „restrukturyzacji” (przed restrukturyzacją stan ich zadłużenia był najwyższy). […]

Czytaj dalej →


FRANKOWICZE, kredyty we frankach

Kredyty we frankach i franki, których nie było?

Pułapka frankowaCzy banki udzielające kredytów frankowych miały w ogóle franki?
A może kredyty udzielone klientom nie mają nic wspólnego ze szwajcarską walutą? A jeżeli franków w rzeczywistości nie było, to czy banki stracą na ewentualnym przewalutowaniu franków na złotówki, nawet po kursie z dnia udzielenia kredytu? I w końcu dlaczego raty, które spłacają klienci, są uzależnione od kursu franka szwajcarskiego – waluty, której być może w ogóle nie było w procesie kredytowym?

To gorące pytania, które pojawiają się ostatnimi czasy w głównych portalach internetowych.

 

Czy były w ogóle jakieś franki?

Zanim przejdę do właściwego tematu, rzut okiem na stronę prezydent.pl, na której możesz przeczytać o kompromisie między oczekiwaniami frankowiczów i interesem banków oraz na stronę sejmową, na której w temacie Frankowiczów cisza. Patrząc jednak na to, co zacytowałem poniżej, być może żaden kompromis nie jest potrzebny (cytat, kluczowe elementy pogrubione):

Kredyt frankowy w ogóle nie ma nic wspólnego z frankami, a cały mechanizm uzależniający raty od kursu franka jest fikcją wykreowaną przez bank. Stąd już niedaleko do wniosku, że skoro bank nie miał franków, to przecież nie musi ich też nikomu oddawać, a co za tym idzie – nie może stracić na przewalutowaniu zobowiązań klienta na złote. Mec. Garlacz powołuje się na fragmenty sprawozdań finansowych banku **, w którym otwartym tekstem bank przyznaje, że żadnych franków nie miał, a transakcje zawierane w związku z udzielaniem klientom kredytów frankowych służyły jedynie dopasowaniu strumieni odsetek w taki sposób, żeby dało się do udzielania kredytów frankowych użyć depozytów w złotych. (źródło, 2016-02-18 18:54).

Niezłe jaja! Czy ja dobrze rozumiem całą tę sytuację: bank udzielił klientom kredytów we frankach, we frankach których nigdy nie posiadał i każe zwracać franki, których nigdy nie pożyczył?!

Oczywiście nie ulega wątpliwości, że znakomita większość kredytobiorców walutowy nigdy nie widziała żadnych franków, euro, jenów itp. i otrzymała jedynie złotówki indeksowane / denominowane w szwajcarskiej walucie, bądź walucie innego kraju, przy okazji oczywiście tracąc krocie na przewalutowaniu, przewalutowaniu które odbyło się tylko w systemie bankowym. A może przewalutowania nie powinno w ogóle być, skoro nie było też żadnych franków!?

Nie wiem, czy ktoś z Państwa pamięta jeszcze problemy firm z okresu 2008-2009, których źródłem były opcje walutowe (tutaj więcej informacji)? Czy w przypadku kredytów walutowych mamy może do czynienia z kolejnym, podobnym produktem bankowym?

Czytaj dalej →


FRANKOWICZE, kredyty we frankach

Kredyty walutowe, wpływ na gospodarkę i ustawa Dudy – Frankowicze tracą cierpliwość, KNF liczy

frankCzy kredyty we frankach wpłyną na gospodarkę? Kiedy KNF oszacuje koszty Ustawy Dudy? Czy Frankowicze stracili już cierpliwość?
To dominujące w ostatnim czasie tematy związane oczywiście z kredytami frankowymi.

 

Będzie niekoniecznie w kolejności wymienionej powyżej

 

 

Frankowicze tracą cierpliwość

Od przedstawienia projektu ustawy prezydenta Dudy oraz rozwiązań dotyczących spreadów walutowych, mechanizmów służących do restrukturyzacji kredytów walutowych minęła dokładnie pierwsza miesięcznica! Niektórzy z członków PIS czczą tzw. miesięcznice, ale w tym przypadku nie ma czego obchodzić. Projekt został ogłoszony i tak jakby o nim zapomniano: na stronie prezydenckiej cisza w tym temacie, na sejmowej to samo. Mówi się nawet, że Frankowicze poczekają na rozwiązania nawet rok, choć pewnie nikt nie uwierzy w to, że Frankowicze będą aż tak cierpliwi.

Wobec tej bezczynności nie może dziwić fakt, że w końcu „szczęśliwi” posiadacze kredytów frankowych stracili cierpliwość:
W poniedziałek przed siedzibą Komisji Nadzoru Finansowego odbyła się demonstracja frankowiczów. Rzecznik KNF oświadczył po niej, że wyliczenia dotyczące skutków prezydenckiego projektu ustawy przygotowanej z myślą o osobach mających kredyty w obcych walutach zostaną przedstawione w czwartek (źródło).

Koszty ustawy szacuje się na 44 mld zł.

Czytaj dalej →


FRANKOWICZE, kredyty we frankach

Przewalutowanie kredytów frankowych – czy Węgry mogą być wzorem?

Viktor OrbanNa Węgrzech na mocy ustawy przewalutowano kredyty walutowe (franki, euro, jeny) na forinty. Miało to miejsce w styczniu 2015. Czy mogą być dla Polski przykładem?

Czy Węgry mogą być dla nas wzorem przy przewalutowaniu kredytów frankowych?

Temat nie jest nowy, przewalutowanie kredytów nastąpiło już ponad rok temu. „Kurz” na Węgrzech opadł, a ja pozwoliłem sobie przejrzeć artykuły związane z tym tematem. Ale przede wszystkim interesowały mnie komentarze czytelników z tamtego okresu.

 

 

Viktor Orban krytykowany

Operacja przewalutowania dotyczyła około 350 tys. rodzin mających hipoteki w obcych walutach (70 proc. tej liczby to kredyty we frankach). W okresie największej popularności kredytów walutowych frank kosztował 160 forintów. Przez kryzys w 2011 r. podrożał do blisko 290 forintów, a Węgrzy zaczęli wpadać w spiralę zadłużenia (źródło + komentarze).

Czytaj dalej →