Zmiany w ustawie prezydenckiej? KNF znów liczy?

Kancelaria Prezydenta deklaruje doprecyzowanie ustawy o spread, a KNF (ponownie) liczy! To główne tematy dotyczące kredytów walutowych CHF. Z dobrych informacji, bo poprzednie dwie można uznać co najwyżej za neutralne, to kurs franka, który wciąż poniżej 4 zł, choć ostatnimi czasy złoty nieznacznie się osłabił.

Cytowaliśmy już na blogu wypowiedzi ekspertów, którzy wypowiadali się o konieczności przewalutowania kredytów indeksowanych i denominowanych w CHF, tak aby pozbyć się ryzyka, które paradoksalnie może dotknąć nie tylko klientów, ale również banki:

jeśli kurs franka wzrośnie do około 5,50 zł, to klienci masowo nie będą w stanie obsługiwać tych kredytów. Na wartości kredytów muszą powstać rezerwy, a kwoty te byłyby tak duże, że spowodowałoby to upadek wielu banków.

No właśnie, eksperci swoje, a politycy swoje. Od czasu publikacji zacytowanego wpisu Franki, których nie było – komentarze ekspertów minęło już prawie pół roku. Czy coś w tym czasie zrobiono w sprawie Frankowiczów? O ile nam wiadomo, to nie. Wciąż wiele mówi się i pisze, ale nic nie robi.

 

Oczywiście w tak zwanym międzyczasie pojawiały się kolejne pomysły:

Proforma przypominamy, że o trzech pomysłach na rozwiązanie problemu kredytów CHF pisaliśmy w październiku ubiegłego roku (tak, 5 miesięcy temu!) oraz o wypowiedzi J. Kaczyńskiego: rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego co najprawdopodobniej oznacza, że żadnej pomocy nie będzie.

Co mogą w takim razie oznaczać tytułowe „Zmiany w ustawie prezydenckiej? KNF znów liczy!” – obyśmy się mylili, ale wg nas nic, albo prawie nic, ale przejdźmy do meritum.

Zmiany w ustawie prezydenckiej

Plany były szczytne, w styczniu 2016 powstał projekt ustawy dla Frankowiczów o sposobach przywróceniu równości stron (tzw. ustawa Dudy). Założenia ambitne, kredyty walutowe miały być przeliczane po kursie sprawiedliwym, a rozwiązanie objąć sprawiedliwie wszystkich walutowiczów (nie tylko CHF), przedstawiono między innymi mechanizmy i kurs sprawiedliwy. Rozwiązania podobały się Frankowiczom, ale niestety spaliły na panewce.

Niemało czasu minęło, bo po kolejnym pół roku w sierpniu 2016 ukazała się zmieniona ustawa Dudy przewidująca jedynie zwrot spread, a przewalutowanie odłożono „na święte nigdy”. Projekt natychmiast został skrytykowany, wytknięto między innymi:

… niektórzy posiadacze kredytów walutowych próbują podważać ważność umów kredytowych na drodze sądowej. Jednym z argumentów są tzw. klauzule abuzywne, np. niewłaściwe zasady naliczania spreadu. Na podstawie takiej klauzuli kredytobiorca próbuje unieważnić umowę kredytową i przewalutować kredyt po kursie z dnia uruchomienia.

Minęło kolejne pół roku (dokładnie 8 miesięcy), Kancelaria Prezydencka postanawia naprawić swój błąd, wyjść Frankowiczom na przeciw tak, aby ustawa nie blokowała innych roszczeń Frankowiczów.

 

Czy tylko nas przeraża „szybkość” reakcji? Pozostawimy to bez dodatkowego komentarza, a cytując za źródłem: Prezes SBB zaznaczył, że przedstawiciele frankowiczów przekazali swój sceptycyzm wobec tego projektu. Dodał, iż od ministra Muchy usłyszeli deklarację, że Kancelaria Prezydenta jest gotowa do takich zmian w projekcie ustawy o częściowym zwrocie spreadów, by nie blokowała ona innych roszczeń sądowych frankowiczów.

Czy zwrócili Państwo uwagę na słowa klucze „kancelaria jest gotowa do takich zmian”. Nie, nie mówi, że zrobi to za tydzień, miesiąc, czy pół roku, tylko jest gotowa na zmiany!

Z podobnym słowem kluczem mieliśmy do czynienia w ramach wpisu co dalej z kredytami frankowymiCel, który zakreśliliśmy, czyli przewalutowanie kredytów frankowych, to jest cel, do którego w dalszym ciągu chcemy dążyć. Raczej zostaliśmy zmuszeni do zmiany taktyki.

 

Oczywiście może to nasze czarnowidztwo i zmiany w ustawie prezydenckiej rzeczywiście nastąpią, a póki co Zdrowaśką na kredyt CHF i Andrzeja Dudę (źródło) Czy boska interwencja tutaj pomoże? Pomysł pielgrzymki frankowiczów do Częstochowy zaskakuje. Zapytaliśmy, jaka modlitwa pomaga, gdy zawodzi już wszystko. Ale… Pielgrzymi nie tylko różańcem walczą. Napisali do prezydenta Andrzeja Dudy petycję, aby zablokował ustawę, ich zdaniem, korzystną dla banków. Jeden z zadłużonych pyta głowę RP: – Prezydent był zgorszony insynuacjami, że jadł kiełbasę w post, czy grzech lichwy już mu nie przeszkadza? Komentarz mogą sobie Państwo dopisać sami.

 

KNF liczy

KNF zrobiła tylko pierwszy krok, wyliczając zmiany w jednorazowych bilansach banków, nadal brakuje natomiast określenia skutków społecznych i gospodarczych nierozwiązanego problemu frankowiczów – mówi prezes Stowarzyszenia „Stop Bankowemu Bezprawiu” Arkadiusz Szcześniak.

Skomentował w ten sposób ujawnienie w poniedziałek wyliczeń KNF dot. trzech projektów ustaw ws. kredytów frankowych. KNF szacuje koszt wejścia w życie prezydenckiego projektu tzw. ustawy spreadowej na 9,1 mld zł, a koszt poselskich projektów o restrukturyzacji kredytów frankowych na 11,1 mld zł (projekt PO) i 52,8 mld zł (projekt Kukiz’15) (źródło)

Zastanawiamy się, czy to kolejne wyliczenia KNF, czy instytucja bazuje na uprzednio wykonanych, o których pisaliśmy już na blogu:

 

Wczoraj Narodowy Bank Polski ogłosił, że w razie wprowadzenia prezydenckiej „ustawy frankowej” sektor bankowy „straci” 44 mld zł. Dzisiaj „Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że to były „optymistyczne szacunki” i że tak naprawdę chodzi o ponad 90 mld. Jesteśmy już coraz bliżej magicznej bariery miliardów stu – a to już ten poziom redukcji do absurdu, na którym równie dobrze można zaproponować bankom, aby zostawiły kilkaset tysięcy frankowiczów w ich mieszkaniach, a ich kredyty umorzyły.

Od co najmniej roku branża finansowa oraz jej urzędniczy nadzorcy ciskają tymi kwotami jak z rękawa. Przy każdych kolejnych „-dziesięciu miliardach” można tylko bezradnie rozłożyć ręce – powinniśmy być nieufni wobec wielkich liczb, gdy mają one służyć tylko uzasadnianiu z góry przyjętej tezy.

 

Obciążenie banków w następstwie restrukturyzacji kredytów/pożyczek objętych projektem ustawy w zależności od wariantu i scenariusza tworzy wysoki koszt dla banków. Dla bazowego wariantu kursów walut (Wariant A) obciążenia te są wysokie oraz dla poszczególnych scenariuszy wynoszą: 56,2 mld zł (scenariusz 1); 67,2 mld zł (scenariusz 2); 44,6 mld zł (scenariusz 3); 66,9 mld zł (scenariusz 4). […]

W konsekwencji zagrożone stają się depozyty klientów sektora niefinansowego znajdujące się w bankach zagrożonych likwidacją.

 

Franki dzisiaj

Na koniec jeszcze aktualne notowania CHF, które w chwili publikowania tego wpisu wynoszą 3.97 PLN za CHF

Odsyłamy też do wpisów:

oraz do poradników:

 

Tradycyjnie pod koniec polecamy:

oraz

 




Treści zawarte na tym portalu mają wyłącznie charakter informacyjno-reklamowy (nie odpowiadamy również za treści witryn, do których prowadzą odnośniki z naszego portalu) i nie stanowią rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Przed ewentualnym skorzystaniem z produktu lub usługi zawsze przeczytaj umowę oraz zapoznaj się ze szczegółową kartą produktu lub usługi. Pamiętaj też, że decyzje podejmujesz na własną odpowiedzialność. Korzystanie z portalu jest równoznaczne z akceptacją wcześniej wymienionych warunków. Znaki towarowe użyte jedynie w celach informacyjnych. Regulamin: http://bankomaniacy.pl/regulamin/ | Polityka prywatności http://bankomaniacy.pl/polityka-prywatnosci/