Na prezydent.pl po 02.08.2016 nic się nie dzieje w sprawie posiadaczy kredytów walutowych zgodnie z najnowszą propozycją prezydenta, tzw. ustawy Dudy, a koniec bieżącego tygodnia postanowiliśmy podsumować wydarzeniami z rynku kredytów walutowych (nie tylko frankowych) znalezione w ogólnie dostępnych portalach.
W telegraficznym skrócie mówiąc zaprezentowany projekt ustawy z 2 sierpnia mówiący o tym, że nie będzie przewalutowania a jedynie zwrot spread wywołał falę krytyki i rozczarowanie wśród posiadaczy kredytów walutowych – w grupie tej są na pewno tacy, którzy właśnie z powodu ustawy frankowej głosowali na obecnego prezydenta A. Dudę.
Frankowicze proszą Bank Szwajcarii o obniżenie stóp procentowych, Frankowicze w proteście nie chcą spłacać rat oraz Frankowicze i Komitet Stabilności Finansowej (KSF)
Niektórzy posiadacze kredytów walutowych, a w szczególności Frankowicze zaczęli postępować zgodnie z powiedzeniem umiesz liczyć, licz na siebie. Poniżej prezentujemy wydarzenia z bieżącego tygodnia związane (głównie) z kredytami CHF.
Frankowicze w proteście nie będą płacić rat
Stop Bankowemu Bezprawiu (SBP) – stowarzyszenie, o którym pisaliśmy przy okazji prześwietlenia projektu ustawy o zwrocie spread, przygotowuje akcję nie płacę haraczu (źródło).
Bankowy Tytuł Egzekucyjny nie obowiązuje, a wg zapowiedzi SBP po dwóch czy trzech miesiącach kredytobiorca mógłby spłacić zaległe raty bez żadnych konsekwencji.
Zgodnie z naszą wiedzą zaległość w spłacie kredytu do 90 dni, a więc pełne 3 miesiące mogą już przekroczyć ten zakres, nie powinna spowodować pogorszenia wiarygodności kredytobiorcy i zepsucia historii kredytowej, gdyż kredytobiorca jest cały czas w tzw. sytuacji normalnej. Dopiero przekroczenie tego zakresu spowoduje przejście do sytuacji wymagającej obserwacji (to już może zostać odnotowane w BIK), co może wiązać się z dodatkowymi kosztami – bank będzie dzwonić czy przysyłać monity oraz spowoduje popsucie historii kredytowej.
To, co napisaliśmy powyżej, nie oznacza jednak, że zaległości w spłacie rat kredytu będzie zupełnie bezkarne. Z reguły w umowach kredytowych są zapisy, proszę sprawdzić swoje umowy, mówiące o tym, że brak spłaty w wymaganym terminie wiąże się z koniecznością spłaty dodatkowych odsetek od zadłużenia przeterminowanego. I uwaga: oprocentowanie kredytów, przy obecnej ujemnej wartości LIBOR nie przekracza zwykle 2%. Oprocentowanie powiązane z zadłużeniem przeterminowanym może być o wiele wyższe i wynosić nawet 10%.
Negatywna historia kredytowa w BIK (uwaga na 90 dni) trzymana jest przez 5 lat i udostępniana na życzenie banków – może mieć wpływ na Twoje przyszłe zobowiązania kredytowe, bank może odmówić Ci udzielenia kredytu albo udzieli Ci kredytu na mniej preferencyjnych warunkach.