Frank tanieje, w ciągu ostatniego miesiąca kurs franka spadł o kilkanaście groszy, co może być dobrą wiadomością dla osób spłacających kredyty w tej walucie. Na drugiej szali ustawa frankowa, która po politycznym „słomianym zapale” z początku roku, ponownie utknęła w martwym punkcie, a tymczasem Serbowie przewalutują kredyty CHF – zapraszamy do wpisu.
FRANKOWICZE
Potrzebujesz szybkiej pożyczki? Sprawdź ranking chwilówek albo pożyczki gotówkowe w bankach, kody rabatowe.
Problem kredytobiorców CHF: Min. Mucha spotkał się z przedstawicielami banków i z reprezentacją ZBP
Na stronie prezydent.pl znaleźliśmy informację o spotkaniu ministra Muchy z przedstawicielami banków i reprezentacją ZPB, cytujemy dosłownie.
Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha spotkał się w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami banków działających w Polsce wraz z reprezentacją Związku Banków Polskich. W spotkaniu uczestniczyli również Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznik Finansowy oraz przedstawiciel Ministra Finansów.
Dodatkowe materiały na: Frankowicze, kredyty we frankach, ustawa Dudy 2019 – co znaleziono na prezydent.pl?
Podkomisja ds kredytów CHF (Frankowicze) – posiedzenie odwołane
Frankowicze i podkomisja ds kredytów frankowych – posiedzenie odwołane. Na blogu pisaliśmy już o nowej komisji ds.kredytów CHF (Frankowicze) oraz nowym przewodniczącym komisji ds. kredytów CHF. Myśleliśmy, że nic się nie dzieje w tej sprawie, może nawet komisja, którą w skrócie nazwaliśmy „komisja ds Frankowiczów” została nawet rozwiązana.
Tymczasem wspomniana komisja ds Frankowiczów istnieje i ma się bardzo dobrze, poniżej informacje nt podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia: poselskiego projektu ustawy o restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów oraz jej skład [źródło, dostęp 2018-06-16 10:00]
Frank spada, co dalej z Frankowiczami?
Frank spada, stali Czytelnicy bloga zapewne pamiętają, że o prawdopodobnym spadku CHF pisaliśmy już na w połowie stycznia ubiegłego roku! Tak, tak (niespełna 1.5 roku temu!), zainteresowanych odsyłamy do czy frank będzie po 2 złote. I choć do 2 złotych jeszcze dłuuuga droga, to zdecydowanie krótsza niż miało to miejsce w tzw. czarny czwartek.
Niejednokrotnie pisaliśmy również, że będzie spadał dalej. A czy ma szansę stać się tani jak przysłowiowy barszcz? Tego oczywiście nie wiemy.
Przeglądając inne zasoby www nie znaleźliśmy żadnych innych „sensacyjnych” informacji dotyczących Frankowiczów i kredytów CHF, dlatego w niniejszym wpisie skupiliśmy się na podsumowaniach i obecnych notowaniach franka. Nie omieszkaliśmy również zajrzeć na stronę prezydent.pl, przeczytajcie ….
Frank spada
Proszę spojrzeć na wykres i notowania, średni kurs franka jest najniższy od ponad dwóch lat, w chwili publikacji niniejszego wpisu jest już nieco ponad 3,47 zł z małym haczykiem i co najważniejsze dla Frankowiczów – frank spada!

źródło:internetowykantor.pl
Tutaj Ameryki nie odrywamy i wie o tym zapewne każdy Frankowicz obserwujący notowania CHF, tak aby kupić tanio franki w ulubionym kantorze internetowym.
Bardziej istotnym może być pytanie, czy będzie spadał dalej? Według nas tak (ale proszę nie postrzegać nas jak wyroczni) o ile oczywiście w tak zwanym międzyczasie nie stanie się coś, co może mieć wpływ na kurs PLN.
Proszę pamiętać, że pomimo tego, iż spada, to frank jest nieprzewidywalny.
A co może mieć wpływ na dalsze umocnienie PLN? Według nas koniec tajemnicy w bankach Szwajcarii, o którym pisaliśmy niespełna rok temu (odsyłamy do podlinkowanego wpisu), a co za tym idzie:
- odpływ rosyjskiego kapitału ze Szwajcarii (Agencja informacyjna Bloomberg w artykule „Mysterious Swiss Franc Slide Shows Reach of Russia Sanctions” (Tajemniczy spadek kursu franka demonstruje siłę sankcji przeciw Rosji) stawia tezę, że kasa rosyjskich oligarchów ucieka właśnie ze Szwajcarii ze strachu przed kolejną falą amerykańskich sankcji! – źródło money.pl)
Czy będzie ustawa Dudy? Co na prezydent.pl?
Żeby nie być gołosłownym przejrzeliśmy stronę prezydent.pl. We wpisie Najgroźniejsza pomoc dla Frankowiczów? pisaliśmy już o:
Wolą Prezydenta jest, by posłowie jak najszybciej zajęli się projektem ustawy o wsparciu kredytobiorców w trudnej sytuacji – mówił podczas posiedzenia podkomisji ds. ustaw frankowych Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha.
i dalej, również ze strony prezydent.pl
W czwartek odbyło się posiedzenie podkomisji zajmującej się projektami ustaw frankowych. W imieniu Prezydenta RP uczestniczył w nim minister Paweł Mucha.
Podkomisja zajmuje się formalnie czterema projektami dotyczącymi walutowych kredytów mieszkaniowych – dwoma projektami prezydenckimi oraz projektami klubów PO oraz Kukiz’15 – o zwrocie spreadów i projektu o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji.
Paweł Mucha: Chcemy, by ustawę o wsparciu kredytobiorców uchwalono tak szybko, jak to możliwe
Chcielibyśmy, by ustawa o wsparciu kredytobiorców była uchwalona tak szybko, jak to jest możliwe; komunikaty NBP i KNF oraz wypowiedzi przedstawicieli MF, w tym wicepremiera Mateusza Morawieckiego, wskazują, że to dobra propozycja – mówi w wywiadzie dla PAP wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. – Liczę więc na to, że w pracach parlamentarnych projekt ten będzie sprawnie prowadzony – podkreśla.
Zapewnia, że Kancelaria Prezydenta nie wycofuje projektu tzw. ustawy spreadowej. Prezydent chce realnie wesprzeć kredytobiorców – deklaruje. Dodaje zarazem, że „ważna jest też jednak stabilność systemu bankowego w Polsce”, a „żadne z wprowadzanych w życie rozwiązań nie może działać destabilizująco”.
…
Projekt ustawy został opracowany przez zespół ekspertów prawnych i finansowych, a następnie był konsultowany ze specjalistami z MF, NBP, KNF i BFG. Wszystkie uwagi zgłoszone na etapie prac zostały rozstrzygnięte, a podmioty skupione w KSF wydały pozytywną opinię o projekcie. Jestem przekonany, że nieuprawnione są twierdzenia o poważnych wadach projektu. Natomiast Kancelaria Prezydenta RP jak zawsze będzie aktywnie uczestniczyła w procesie legislacyjnym i będziemy rozważać wszystkie zgłoszone do ustawy poprawki, tak by wspólnie z parlamentarzystami przygotować jak najlepszą ustawę.
Cytujemy tylko fragment, odsyłamy również do pełnego wpisu (link powyżej).
W sekcjach „Aktywność doradców” oraz „Działalność Kancelarii” nie udało nam się znaleźć żadnych informacji związanych z kredytami CHF – jeśli coś pominęliśmy, prosimy o informację w komentarzu.

Minister chciałby przewalutowania, frank coraz wyżej, a Frankowicze wciąż czekają na pomoc
Po wyborach w USA frank szwajcarski pnie się coraz wyżej. W chwili pisania tego artykułu osiągnął poziom 4.16 i niestety wciąż widać tendencję wzrostową.
Kilka dni wcześniej, bezpośrednio po ogłoszeniu wyników wyborów w USA pisaliśmy o strachu, który nastąpił w następstwie wyborów, wspominając również o stabilizacji notowań. Albo okres stabilizacji jeszcze nie nastąpił, albo mamy początek kolejnego polskiego kryzysu walutowego – wydarzenia, które być może przewidział jeden z ekspertów, a o którym pisaliśmy już na łamach bloga.
Zarówno jedna, jak i druga opcja nie jest dobrą wiadomością dla posiadaczy kredytów indeksowanych lub denominowanych w walutach obcych, w tym dla Frankowiczów.
Notowania franka
Frankowicze przeważają, dlatego we wpisie skupiamy się na kredytach CHF, choć podobne zasady odnoszą się również do innych walut kredytowych, a nasze rozważania rozpoczynamy od notowań szwajcarskiej waluty.
Kurs franka jest wysoko i już przekroczył poziom po ogłoszenia wyników Brexit, przekroczył oczywiście również poziom z dnia ogłoszenia obniżenia ratingu Polski. Do maksymalnego poziomu z dnia uwolnienia CHF-EUR (około 5.20 zł) brakuje jeszcze około 1 zł. Choć w tym ostatnim przypadku, już po okresie paniki, kurs franka ustabilizował się na poziomie około 4.10 zł za CHF – jak widać poziom ten jest również już za nami!
Patrząc na powyższy wykres i trend wzrostowy CHF (osłabienie PLN), wszystko wskazuje na to, że w kolejnym tygodniu nie będzie lepiej.

Trzy pomysły na rozwiązanie problemu kredytów walutowych (Frankowicze)
Porządek obrad Sejmu: Frankowicze
Po serii wydarzeń z ostatnich tygodni można było odnieść wrażenie, że tematem kredytów frankowych już nikt nie zajmuje się na poważnie. Począwszy od projektu ustawy ze zwrotem spread (mówiło się też, że ustawa o spread może być niekonstytucyjna) poprzez próby samodzielnego rozwiązania problemu (w odpowiedzi na ustawę prezydencką) – bunt i protesty Frankowiczów, w międzyczasie na temat ustawy wypowiadali się eksperci, aż w końcu w mediach zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji o tym, że Frankowicze zaczynają wygrywać z bankami.
Na kanwie tych wszystkich wiadomości, a szczególnie korzystnych dla kredytobiorców wyrokach sądowych, (niesłusznie) myśleliśmy, że politycy przestali już się zajmować problemem Frankowiczów i posiadaczy innych kredytów walutowych, a sprawę „scedowali” polskim sądom. Okazuje się, że być może tak jednak nie jest.
Dziś na sejm.gov.pl znaleźliśmy informacje, które pozwolą przywrócić Frankowiczom wiarę w państwo, polityków, a przede wszystkim na pozytywne rozwiązanie problemu kredytów walutowych.
Frankowicze pod obrady Sejmu
We wpisie o jednoczeniu się Frankowiczów z posiadaczami kredytów złotówkowych pisaliśmy:
Tradycyjnie, na stronie prezydent.pl nic się nie dzieje, aktywność ministrów, doradców jak i samej kancelarii w temacie kredytów walutowych równa się zeru. Mamy nadzieję, że prace w tej sprawie są nadal prowadzone, tylko informacje na ich temat nie są publikowane …
Okazuje się, że prace są nadal prowadzone. Tym razem nie zaglądamy na prezydent.pl, ale na strony sejm.gov.pl,
A na stronie Sejmu RP widnieje harmonogram porządku obrad (źródło):
Porządek dzienny
28. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
w dniach 19, 20 i 21 października 2016 r.
(środa – piątek)
Wszystkich posiadaczy kredytów walutowych (CHF, EUR itd) zainteresować powinien początek obrad w dniu 19 października 2016 r. o godz. 9.30, gdzie przewidziane są następujące projekty czytań:
[..]
- Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki (druk nr 811) – uzasadnia Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Maciej Łopiński.
- Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów (druk nr 729) – uzasadnia poseł Andrzej Maciejewski.
- Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych w związku ze zmianą kursu walut obcych do waluty polskiej (druk nr 877) – uzasadnia poseł Krystyna Skowrońska.
[…]
Zobacz ci kryje się pod tymi tajemniczymi numerami 811, 729 i 877.

Frankowicze zaczynają wygrywać z bankami i jednoczą się ze Złotówkowiczami
Zapada coraz więcej wyroków korzystnych dla Frankowiczów, do gry o kredyty walutowe włączył się także UOKiK, a nawet Frankowicze zaczynają się jednoczyć z posiadaczami kredytów złotówkowych – to główne tematy, o których mówiono i pisano w mijającym tygodniu.
Tradycyjnie, na stronie prezydent.pl nic się nie dzieje, aktywność ministrów, doradców jak i samej kancelarii w temacie kredytów walutowych równa się zeru. Mamy nadzieję, że prace w tej sprawie są nadal prowadzone, tylko informacje na ich temat nie są publikowane – choć może to być złudna nadzieja.
Zobacz w szczegółach o czym mówiono i pisano w temacie kredytów walutowych, zabierz też głos w dyskusji.
Frankowicze wygrywają z bankami. Coraz więcej pozwów i coraz więcej wyroków korzystnych wyroków sądowych
Ostatnio zapada coraz więcej wyroków korzystnych dla posiadaczy kredytów walutowych CHF. Może to być pokłosie stanowiska, które wyraził UOKiK w sprawie kredytobiorców mBank, pisaliśmy o tym na łamach bloga, a chodziło między innymi o niejasny sposób ustalania oprocentowania kredytu.
W sierpniu zapadł precedensowy wyrok dotyczący kredytu frankowego zawartego z Bankiem Millennium (źródło). W wyroku są uznał między innymi, że umowa kredytowa nie jest w rzeczywistości taką właśnie umową, a sam kredyt jest jedynie produktem zbliżonym do kredytu. Natomiast na początku września sąd oddalił skargę kasacyjną mBank w sprawie wykonywalności BTE, gdzie pozwany bank próbował udowodnić, że niedostarczenie wypowiedzenia nastąpiło z winy kredytobiorców, a nie banku.
Coraz więcej spraw jest też w toku, między innymi od października 2015 toczy się proces przeciwko bankowi Santander, a w listopadzie ubiegłego roku ruszył proces zbiorowy przeciwko Raiffeisen.

UOKiK pomoże Frankowiczom mBank?
Prezes UOKiK w wywiadzie radiowym powiedział, że umowy kredytowe we franku szwajcarskim zawarte z mBankiem mogą zostać uznane za nieważne, ponieważ bank w niejasny sposób ustalał oprocentowanie kredytów.
I choć oświadczenie to pomoże niewielkiej grupie osób posiadających kredyty CHF w mBank, to może być przełomem w tej sprawie i pomóc także Frankowiczom posiadającym kredyty w innych bankach, którzy walczą o przewalutowanie kredytu, zwrotu nadpłaty z tytułu spread albo borykają się z ubezpieczeniem niskiego wkładu.
Bo niestety, ustawa prezydencka jest prawdopodobnie niekonstytucyjna, ta ustawa nad którą od stycznia pracowała cała rzesza ludzi, ludzie ci zapewne dostawali za swoją pracę „ciężkie” pieniądze, a wyszło … jak zwykle nic.
Coraz więcej mówi się też o o buncie Frankowiczów i zaniechaniu spłacania rat i o tym, że docelowe rozwiązanie problemu kredytów walutowych nie przyjdzie „z góry”, czyli w formie ustawy (choć Węgry, w ten sposób skutecznie pozbyły się kredytów CHF), ale na drodze sądowej.
Stanowisko prezesa UOKiK w sprawie kredytów frankowych w mBank
Wracając do głównego tematu. Opinia prezesa UOKiK dotyczy oprocentowania, czyli kluczowego elementu każdej umowy kredytowej.
Jak pewnie wiesz, zaciągając kredyt czy to hipoteczny, czy kredyt gotówkowy albo korzystając z karty kredytowej bank pożycza Ci pieniądze. Bank nie jest instytucją charytatywną, chce zarabiać na udzielonej pożyczce, więc z reguły oddajesz więcej niż pożyczasz. Są co najmniej dwa wyjątki od tej sytuacji:
- pierwsza pożyczka za darmo – choć dotyczą one głównie firm pożyczkowych a nie banków. Firma pożycza środki za darmo licząc, że w ten sposób „złowi” klienta oraz że nie wszyscy klienci spłacą pożyczki w terminie, więc nie będą za darmo
- karty kredytowe – jeżeli spłacasz wymagane zadłużenie w terminie, to za okres korzystania z pieniędzy banku nic nie płacisz – zobacz jak działa karta kredytowa i dlaczego nie należy używać karty kredytowej do wypłaty środków z bankomatu oraz jak bezpiecznie używać karty kredytowej
- promocje bankowe i np. raty za 0%, które mogą być rzeczywiście za zero, ale po wieloma, często trudnymi do spełnienia warunkami
W innych przypadkach z reguły kredyt/pożyczka nie jest bezpłatna i musisz oddać więcej niż pożyczasz.
Jednak oprocentowanie takiego kredytu/pożyczki nie może być dowolnie zmieniane, kredytobiorca musi znać harmonogram spłat kredytu, okres i wysokość rat. A tak właśnie działo się w mBank, oprocentowanie było ustalane decyzją zarządu banku. Mowa jest o umowach tzw. starego portfela, dla którym mBank stosował elastyczną klauzulę określania i dostosowania stopy procentowej dla kredytów w walucie obcej. I to właśnie, czyli dowolność ustalania oprocentowania nie podoba się UOKiK.

FRANKOWICZE: ustawa o spread i całkowite wycofanie roszczeń Frankowiczów?
Czy uchwalenie ustawy prezydenckiej powinno zamknąć jakiekolwiek roszczenia Frankowiczów wobec banków?
Z propozycją zamknięcia jakichkolwiek roszczeń Frankowiczów wobec banków wyszedł Związek Banków Polskich (ZBP). Według szefa tej organizacji zwrot spread powinien być wystarczającym argumentem do zamknięcia pozostałych roszczeń posiadaczy kredytów walutowych wobec banków.
Jeżeli więc próbujesz dochodzić swoich praw na drodze sądowej, to propozycja ZBP, o ile oczywiście zostanie wzięta pod uwagę przy redagowaniu ostatecznego kształtu ustawy, może w poważny sposób „podciąć Ci skrzydła”. Przypominamy też, że tutaj pisaliśmy już o potencjalnych zagrożeniach, które niesie ustawa prezydencka wobec osób dochodzących swych praw na drodze sądowej.
ZBP prawdopodobnie trochę zagalopował się w zapędach szybkiego rozwiązania problemu kredytów walutowych (oczywiście na korzyść banków), niemniej jednak być może jest tu coś na rzeczy.
Franki dzisiaj
Po kilku dniach względnego spokoju, podczas których złotówka umacniała się, dzisiaj znowu frank zaczął rosnąć i w chwili pisania tego artykułu kosztował niespełna 3,95 zł za CHF. Oby było to tylko chwilowe odwrócenie trendu.
Ustawa o spread i co na to eksperci
Projekt ustawy prezydenckiej tzw. ustawy Dudy zakłada jedynie zwrot spread. Wbrew założeniom z pierwotnego projektu z 15 stycznia o równości stron i późniejszym pomysłom na rozwiązanie problemu kredytów walutowych, projekt ustawy stał się wydmuszką początkowych założeń, propozycją o wiele łagodniejszą od poprzednio prezentowanych.
Projekt prezydencki krytykowany jest nawet przez ekspertów powołanych przez kancelarię prezydencką (źródło), którzy wątpią aby posiadaczom kredytów walutowych udało się ugrać więcej, niż zakładany zwrot spread:
Nie ma realnej szansy, aby jedynie perswazją przymusić banki do przewalutowania kredytów. Nie wierzę też, że Komisja Nadzoru Finansowego zmusi banki do dobrowolnego przewalutowania podwyższaniem wymaganego poziomu kapitałów własnych „zabezpieczających” te kredyty. Banki nie mają żadnej motywacji, żeby dogadywać się z kredytobiorcami. Na razie to miękka zapowiedź, nie ma przesłanek, żeby miały to być poważne rekomendacje skłaniające banki do dogadywania się z klientami.
[…]
Zamiast przewalutowania można na przykład wprowadzić kurs maksymalny, który byłby zabezpieczeniem dla kredytobiorców. Gdyby złoty się jeszcze osłabił, część ryzyka wzięłyby na siebie banki. Np. mogłyby odpowiadać za wzrost rat przy kursie powyżej 4,5 zł.

FRANKOWICZE: w proteście nie chcą spłacać rat, proszą Bank Szwajcarii o obniżenie stóp procentowych, spotkanie Komitetu Stabilności Finansowej
Na prezydent.pl po 02.08.2016 nic się nie dzieje w sprawie posiadaczy kredytów walutowych zgodnie z najnowszą propozycją prezydenta, tzw. ustawy Dudy, a koniec bieżącego tygodnia postanowiliśmy podsumować wydarzeniami z rynku kredytów walutowych (nie tylko frankowych) znalezione w ogólnie dostępnych portalach.
W telegraficznym skrócie mówiąc zaprezentowany projekt ustawy z 2 sierpnia mówiący o tym, że nie będzie przewalutowania a jedynie zwrot spread wywołał falę krytyki i rozczarowanie wśród posiadaczy kredytów walutowych – w grupie tej są na pewno tacy, którzy właśnie z powodu ustawy frankowej głosowali na obecnego prezydenta A. Dudę.
Frankowicze proszą Bank Szwajcarii o obniżenie stóp procentowych, Frankowicze w proteście nie chcą spłacać rat oraz Frankowicze i Komitet Stabilności Finansowej (KSF)
Niektórzy posiadacze kredytów walutowych, a w szczególności Frankowicze zaczęli postępować zgodnie z powiedzeniem umiesz liczyć, licz na siebie. Poniżej prezentujemy wydarzenia z bieżącego tygodnia związane (głównie) z kredytami CHF.
Frankowicze w proteście nie będą płacić rat
Stop Bankowemu Bezprawiu (SBP) – stowarzyszenie, o którym pisaliśmy przy okazji prześwietlenia projektu ustawy o zwrocie spread, przygotowuje akcję nie płacę haraczu (źródło).
Bankowy Tytuł Egzekucyjny nie obowiązuje, a wg zapowiedzi SBP po dwóch czy trzech miesiącach kredytobiorca mógłby spłacić zaległe raty bez żadnych konsekwencji.
Zgodnie z naszą wiedzą zaległość w spłacie kredytu do 90 dni, a więc pełne 3 miesiące mogą już przekroczyć ten zakres, nie powinna spowodować pogorszenia wiarygodności kredytobiorcy i zepsucia historii kredytowej, gdyż kredytobiorca jest cały czas w tzw. sytuacji normalnej. Dopiero przekroczenie tego zakresu spowoduje przejście do sytuacji wymagającej obserwacji (to już może zostać odnotowane w BIK), co może wiązać się z dodatkowymi kosztami – bank będzie dzwonić czy przysyłać monity oraz spowoduje popsucie historii kredytowej.
To, co napisaliśmy powyżej, nie oznacza jednak, że zaległości w spłacie rat kredytu będzie zupełnie bezkarne. Z reguły w umowach kredytowych są zapisy, proszę sprawdzić swoje umowy, mówiące o tym, że brak spłaty w wymaganym terminie wiąże się z koniecznością spłaty dodatkowych odsetek od zadłużenia przeterminowanego. I uwaga: oprocentowanie kredytów, przy obecnej ujemnej wartości LIBOR nie przekracza zwykle 2%. Oprocentowanie powiązane z zadłużeniem przeterminowanym może być o wiele wyższe i wynosić nawet 10%.
Negatywna historia kredytowa w BIK (uwaga na 90 dni) trzymana jest przez 5 lat i udostępniana na życzenie banków – może mieć wpływ na Twoje przyszłe zobowiązania kredytowe, bank może odmówić Ci udzielenia kredytu albo udzieli Ci kredytu na mniej preferencyjnych warunkach.