Kurs franka rośnie. Uwaga na przedawnienie roszczeń z umów CHF

źródło: polskieradio.pl

Frank nieznacznie umocnił się, a jeżeli jesteś posiadaczem kredytu od 2007 roku lub wcześniej, to być może zbliża się też termin przedawnienia roszczeń dot. Twojej umowy kredytowej.

Trzy dni temu pisaliśmy, że frank spadł poniżej 4 zł. Niestety, sytuacja ta nie utrzymała się zbyt długo, dziś notowania szwajcarskiej waluty wróciły do poziomu około 4,05 zł.

5 groszy to niby niewiele, ale to 5 groszy ma duże znaczenie psychologiczne, gdyż magiczna bariera 4 zł wciąż jest przekroczona.

Jednak z Twojego punktu widzenia o wiele ważniejsza może być możliwości uniknięcia przedawnienia roszczeń dotyczących umów kredytowych CHF. Termin ewentualnych roszczeń mija w ciągu 10 lat od ich podpisania – polecamy sprawdzić termin podpisania umowy kredytowej, albo wykonać czynności, które przerwą bieg przedawnienia.

Frank drożeje

Szwajcarska waluta nieznacznie drożeje i jak wspomnieliśmy powyżej, w chwili pisania tego wpisu kurs średni wynosi ponad 4,05 zł:

źródło: internetowykantor.pl

Czy frank postanowi dalej rosnąć, czy może jutro ponownie spadnie tego oczywiście nie wiemy, warto jednak korzystać z ulubionego kantoru internetowego i kupować franki korzystając z niższego spreadu oraz szukając możliwie najkorzystniejszego kursu.

Przedawnienie roszczeń

Zgodnie z informacjami znalezionymi n stronie polskiego radia (tutaj) termin przedawnienia ewentualnych roszczeń kredytobiorców mija w ciągu 10 lat od ich podpisania.

Warto o tym pamiętać i w odpowiednim czasie wystąpić do banku np. z zawezwaniem do próby ugodowej lub powództwem. Ta prosta czynność sprawi, że przerwiesz bieg przedawnienia i ew. dłużej możesz dochodzić swoich praw.

Jak wskazał ekspert, w celu przerwania biegu przedawnienia roszczeń każdy z kredytobiorców może m.in. wystąpić na drogę tzw. zawezwania do próby ugodowej i opłacić wniosek w zależności od wartości wyliczonego roszczenia w kwocie 40 zł przy roszczeniach do 10 tys. zł lub 300 zł przy roszczeniach ponad 10 tys. zł.

Ma też możliwość wystąpienia z pozwem o spełnienie określonego świadczenia, np. unieważnienie umowy albo zwrot nienależnie pobranych kwot.

Może też wszcząć postępowanie polubowne przy Rzeczniku Finansowym, które wcześniej zostało poprzedzone postępowaniem reklamacyjnym (od stycznia 2017 r. kredytobiorcy otrzymali nowe narządzie, zgodne z ustawą pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich). Opłata od wniosku o wszczęcie postępowania polubownego wynosi 50 zł – podał. (źródło)

Jeżeli powyższe pojęcia nic Ci nie mówią, to jutro (09.02) możesz spotkać się z ekspertem i dowiedzieć czegoś więcej na ten temat:

Ekspert RPO (z Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego) czeka:

w SŁUPSKU 9 lutego 2017 r. (czwartek), Urząd Miasta, Pl. Zwycięstwa 3, pokój 212 (II piętro), od 11.00 do 15.00

Jeżeli termin lub lokalizacja Ci nie odpowiada, to tutaj znajdziesz inne terminy/lokalizacje porad prawnych dla Frankowiczów – radzimy skorzystać, choćby ze względu na opisywaną powyżej możliwość uniknięcia przedawnienia roszczeń.

Co jeśli frank będzie drogi, a pomocy nie będzie?

Niektóre porady opisaliśmy już w ramach poradników:

co robić, jeżeli obiecanej pomocy nie będzie (poradnik 1)
co robić, jeżeli obiecanej pomocy nie będzie (poradnik 2)

W skrócie:

zacznij korzystać z kantorów internetowych, które mają o wieje niższy spread niż banki. W ten sposób oszczędzasz co najmniej kilka procent (kilka – kilkadziesiąt zł) na jednej racie kredytowej. Możesz też próbować „łapać” korzystnej kursy wymiany, albo szukać lokalnych promocji. Jeżeli nie korzystasz jeszcze z żadnego kantoru internetowego zapoznaj się z ofertą:
jeżeli masz taką możliwość, to spróbuj zarabiać we frankach – to pewnie trudne zadanie, ale nie musi być niewykonalne
nawet jeżeli nie uda Ci się zarabiać we frankach, to spróbuj znaleźć dodatkowe źródła dochodu – patrz poradniki
poza kupowaniem walut w kantorach internetowych korzystając z (w miarę możliwości) najkorzystniejszego kursu, spróbuj zacząć nadpłacać kredyt, aby maksymalnie skrócić czas spłaty, a co za tym idzie i koszty jego obsługi.

W zależności od zapisów z Twojej umowy kredytowej, albo indywidualnego „dogadania się” z bankiem, możesz też spróbować skorzystać z:

wakacji kredytowych – jest to zwykle 1 – 3 miesięczny okres, w którym nie będziesz musieć płacić rat i/lub odsetek
ulga kapitałowa – możesz dzięki niej przez określony czas spłacać tylko same odsetki, bez kapitału
ulga odsetkowa – możesz dzięki niej przez określony czas spłacać tylko sam kapitał, bez odsetek
możesz wnioskować również o wydłużenie okresu kredytowania

I jeszcze raz powtarzamy:

jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś/-aś, to rozważ podpisanie aneksu do umowy i spłacaj kredyt bezpośrednio w walucie, którą kupisz w kantorach internetowych.